Łosie, Zające i Niedźwiedzie na Roztoczu

Roztocze Południowe jest dla nas jak magnes. Zachwalamy i propagujemy inne części Roztocza i terenów sąsiadujących. Rozszerzamy obszar naszych zainteresowań. Ale po kolejnych spotkaniach z dala od Werchraty, z dala od Horyńca czy Brusna – czegoś nam zaczyna brakować. A wtedy wystarczy krótkie hasło – ustalonego dnia zbiórka w Werchracie i... ruszamy.

SZUR-owe strachy

Listopadowe wyprawy naszej Grupy w teren to już tradycja, która trwa od 2003 roku.
W tym roku, pierwszą z tych wypraw, była zaplanowana przez Edwarda na dzień 11.11.2010 r. wędrówka po Roztoczu Środkowym. Mieliśmy maszerować z Krasnobrodu do malutkiej wioseczki, ukrytej w lasach roztoczańskich, do Szuru. To zatopiona w dolinie pomiędzy wzgórzami kraina, w której czas się zatrzymał, a cisza kołysze wędrowca jak nigdzie indziej. Tyle tylko, że tam straszy. Nigdzie więcej nie doznacie na Roztoczu tyle „stracha”.

Kryptonim Brusno

Na jednym z wrześniowych rajdów GTR-u rozmawialiśmy o wypadzie na górę Brusno i zwiedzaniu bunkrów. Umówiliśmy się na ten wyjazd 17 października. Spotkanie było o 9.30 przy wieży obserwacyjnej. Przyjechało 12 osób.

Linia Mołotowa i Jałowce Lubyckie

Seria spontanicznych wypraw Zbyszka, październikową niedzielą wstrzeliła nas we Wschodnie.
Cel pierwszy - zgarnąć smacznie śpiącego Ceza u Sachaja w Krasnobrodzie.
Cel drugi - opanować "Rezerwat jałowce" i upatrzone przez Zbyszka i tylko jemu wiadome, schrony bojowe Linii Mołotowa.
Cel trzeci - zagospodarować ewentualne rezerwy czasowe.

VIII Jesienny Rajd GTR

W sobotę, 02.10.2010r, w piękny jesienny poranek Grupa GTR i pies, zebrała się na parkingu przed kościołem w Otroczu, aby wziąć udział w ósmym dorocznym rajdzie jesiennym. Tym razem rajd odbył się na Roztoczu Zachodnim pod kierownictwem Jarka i Edwarda. Po ciepłym powitaniu i zaopatrzeniu się w „znaczki rozpoznawcze” dystrybuowane przez Delphi, wyruszyliśmy.
Krocząc śladami miejscowej „kawalerii”, zagłębialiśmy się w leśne ostępy „Wilczych Dołów”. Brniemy więc przez błotko, kiedy nagle z lewej flanki bierze nas Pan Gajowy. Udało się go zatrzymać i namówić na opowieści o czasach partyzanckich.

Ukraina w 3 dni - dzień trzeci

Dzień III
Żółkiew - wododział nieopodal Dąbrowy. Ścieżka dydaktyczna "Wododział", znaki żółte. Zwiedzanie bazy turystycznej w leśniczówce Jaworowskiego PN i stadniny koników polskich. Zwiedzanie bunkrów na skraju poligonu. Przejazd do wsi Stawki. Ścieżka dydaktyczna "Stare Drzewa", znaki żółte.
Stawki - Birki (cerkiew) – Brzuchowice - Kulików (kościół) – Mierzwica (wzgórze Czerwony Kamień) - Kulików - Rawa Ruska - Hrebenne.